1:20:05
Kraby szczególnie gustują
w prawnikach.
1:20:09
Jak lasagna.
1:20:11
Przykryj go.
1:20:12
Czemu miałeś z nim jutro
spotkanie?
1:20:17
Miałem procesować się
z producentem jogurtów.
1:20:22
Nie znam się na tym, ale sądzę...
1:20:25
że nie robią tego
producenci jogurtów.
1:20:28
Reprezentował
pobitego u was chłopaka.
1:20:31
To fascynujące, Shad.
1:20:34
Miał zdjęcie.
1:20:37
Zaraz z wymiotuję.
1:20:39
Zaraz. Czyje zdjęcie?
1:20:42
Ustawodawcy?
1:20:44
Tego, który pobił chłopaka.
1:20:47
- Gdzie negatyw?
- Nie wiem.
1:20:52
Odśwież się.
1:20:56
Dziękuję.
1:20:57
- Coś na deser?
- Proszę rachunek.
1:21:00
Dobranoc.
1:21:03
- Dilbeck ją zaprosił?
- Ona mówi, że nie.
1:21:06
To dobrze. Nie powinna
tam więcej iść. Nawet z tobą.
1:21:11
Jest dziś nerwowa.
1:21:14
Ma swoje humory.
Może chodzi o okres.
1:21:17
Widzę, że jesteś
bramkarzem-ginekologiem.
1:21:21
- Tylko na nią uważam.
- Ja też.
1:21:24
Tylko my dwaj na całej Florydzie.
1:21:27
Moi zwierzchnicy
nie przejmują się tym śledztwem.
1:21:31
- Z powodu kongresmana?
- Właśnie.
1:21:34
Dwa zabójstwa i wszyscy je olewają.
1:21:37
Martwię się o nią.
1:21:41
Jest tam całkiem sama.