The Birdcage
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:06:05
- Chcesz mnie zrujnować?
- Nie patrz! Jestem odrażający!

:06:09
Odrażający i tłusty!
:06:12
Agador, tak cierpię...
:06:14
Wiem, kochanie.
To przejdzie.

:06:17
Nie przejdzie!
Nie chcę żyć!

:06:20
Zwariowałeś?
Sala pęka w szwach.

:06:23
Liczy się tylko twój portfel.
:06:26
- Nie mogę!
- Co tam moje uczucia.

:06:28
Co tam moje cierpienie.
Liczy się twój show.

:06:32
Nawet nie nasz. Twój.
:06:34
Spiszmy umowę alimentacyjną.
:06:37
Dziś nie mogę.
Może być jutro?

:06:40
- Nie tym tonem.
- Jakim?

:06:42
Drwiącym. Ty, mężczyzna,
wiesz wszystko,

:06:46
ja, kobieta - nic.
:06:48
- Nie jesteś kobietą.
- Ty łajdaku!

:06:53
I po co te nerwy?
:06:55
To wszystko przez niego!
:06:57
Kiedyś byłem uroczy,
młody, pełen nadziei...

:07:01
A teraz? Patrz!
Niskie,

:07:05
tłuste, sfrustrowane
byle co w średnim wieku!

:07:08
Moja wina, że jesteś niski?
:07:13
Zaraz koniec numeru.
:07:15
Dać Carmen?
:07:16
Nie mamy wyboru.
:07:20
Carmen? Jak śmiesz?
:07:22
- Już!
- Nie!

:07:25
Wystąpię.
Przyszli tu dla Stariny.

:07:29
Nie zawiedzie ich,
nawet w tym stanie.

:07:32
Daj numer Mambo. Beatrice i Dante
szykują schody. Już!

:07:38
Ręce mi drżą.
Agador, daj mi piryny.

:07:42
- Co bierzesz?
- Nic.

:07:44
AIe tylko jedną.
Jedną przed,

:07:47
drugą po.
I nie proś o więcej.

:07:50
Dziękuję, kochany Agadorze.
:07:53
- Tu ci kładę.
- Oddychaj. Zapomnij...

:07:57
Tyle tu Iudzi... czy mogę
mieć chwilkę dla siebie?


podgląd.
następnego.