The Birdcage
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:26:05
Zawody lkkoatletyczne...
:26:10
Jego bar micwa.
:26:14
Czas tak szybko mija...
:26:17
Wyglądał dziwnie, ale się uśmiechał,
nie przejęłam się.

:26:22
- Tak szybko się dowiedzieli?
- Bo płacą.

:26:27
- Ciebie jakoś nie wspominają.
- Za wcześnie.

:26:30
Ostatnie słowa sen. Jacksona,
dziś w "Wdaniu specjalnym".

:26:34
Dom mieści się w obiektywie?
:26:37
Jeśli się nie pokaże,
powiem parę słów.

:26:41
Wyglądał dziwnie, ale się uśmiechał,
nie przejęłam się.

:26:46
Mamy dobre miejsce.
Nie wiem, czy się...

:26:50
Ustawcie się tutaj,
żeby było widać dom...

:26:54
Nie wiem, czy wyjdzie.
:27:01
Gdzie tata?
:27:03
Na spotkaniu z doradcami.
Nie chcieli tu przyjść.

:27:07
To był błąd.
Jak wejdzie z powrotem?

:27:12
Mamo...
:27:16
Muszę ci coś powiedzieć
o rodzicach Vala.

:27:20
Nie mogą nas za to winić.
:27:22
Jackson był prostakiem.
Nie bywaliśmy u niego.

:27:26
Chyba to rozumieją, prawda?
Bogu dzięki, że nie są snobami.

:27:40
Co ty tu robisz?
:27:42
Zakradłem się tu
po dachu stodoły.

:27:46
Mogłeś spaść.
:27:48
I spadłem! Jestem skończony.
O niczym innym nie mówią.

:27:53
Kevin? Może znajdziemy rozwiązanie.
:27:56
Jakie? Śmierć?
Jacksonowi nie pomogła.

:27:59
A ślub?
Wielkie, białe wesele?


podgląd.
następnego.