1:13:01
Wraca na północny wschód.
1:13:08
Uderzy frontalnie w Wakitę.
1:13:10
Przesuwa się dokładnie...
1:13:13
w kierunku Wakity.
1:13:14
Jest bardzo, bardzo silny.
1:13:17
Ja idę.
1:13:19
Ja idę. Chodźmy.
1:13:20
ldziemy!
1:13:22
Jedziemy na ''burzową'' przejażdżkę?
1:13:25
Jo, zaczekaj.
1:13:26
Gdzie jest telefon?
1:13:28
Linie są zerwane, już próbowałem.
1:13:31
Do diabła. Zaczekaj, ja poprowadzę.
1:13:32
Wskoczymy na 38 i przejedziemy przez
autostradę 132.
1:13:38
Meg. Muszę iść.
1:13:40
Ja wracam.
1:13:41
To dobrze. Będziesz bezpieczna w motelu.
1:13:44
Zobaczymy się rano.
1:13:46
Mnie już tu rano nie będzie.
1:13:49
Jak to?
1:13:50
Dlaczego?
1:13:53
Co ty mówisz?
1:13:55
Mówię ''żegnaj''.
1:13:56
Nie.
1:13:58
Nie mogę rywalizować z czymś takim.
1:14:01
Nawet nie wiedziałabym jak.
1:14:03
Proszę, nie rób tego teraz.
1:14:05
Prędzej czy później, musiało się tak stać.
1:14:07
Oboje o tym wiemy.
1:14:11
Dziwna rzecz...
1:14:14
nie jestem nawet tak bardzo smutna.
1:14:17
Co masz na myśli?
1:14:20
Musimy się spieszyć.
1:14:26
Nigdy nie chciałem, aby tak się stało.
1:14:28
Wiem, Billy.
1:14:29
W porządku.
1:14:32
Dalej!
1:14:36
ldź.
1:14:38
Ona cię potrzebuje.
1:14:40
Mam nadzieję,
że ciocia Meg jest bezpieczna.
1:14:43
A ty?
1:14:46
O mnie się nie martw.
1:14:47
Wiem, jak trafić do domu.
1:14:53
Możemy być w Wakicie w godzinę.
1:14:55
Bill, no dalej.