1:29:01
Mój Boże.
1:29:24
Wyglądasz jak marzenie.
1:29:26
Dziękuję, panie prezydencie.
1:29:30
Dziękuję, panie prezydencie.
1:29:32
Za co? Nie rozumiem.
1:29:40
Wiesz.
1:29:45
Posłałeś mi to dziś po południu.
1:29:49
Oczywiście.
1:29:53
Przepraszam wszystkich.
1:29:55
Marzę o tym,
by zatańczyć z szefową kancelarii.
1:30:00
Zaopiekuj się tym.
1:30:23
Co to za nonsens?
1:30:25
Czekam na wyjaśnienia.
1:30:28
Twój prezent, Alan.
1:30:30
Byłam oszołomiona.
1:30:32
Dzięki liścikowi
poczułam się doceniona.
1:30:41
Wysłałem liścik?
1:30:43
Tak.
1:30:45
Znam twój charakter pisma.
1:30:47
Zrozumiałam, że mam ją dziś włożyć.
1:30:50
- Jest piękna, Glorio.
- Tak.
1:30:53
l wiesz, co jeszcze?
1:30:56
Co, Alan?
1:30:59
Tamtej nocy nosiła ją Christy.