:47:03
Gdybyśmy byli w Meksyku,
jedlibyśmy...
:47:07
- albóndigas.
- Albóndigas.
:47:11
To rodzaj zupy mięsnej.
:47:14
Moja prababcia z niej słynie.
:47:17
Musisz tam ze mną pojechać.
:47:20
Spodoba ci się.
Bez telefonów, prądu, bez ludzi.
:47:26
Bez żartów.
:47:30
W Central Parku jest
takie miejsce, fontanna Bethesda.
:47:34
Przy dłuższym pobycie
przejdzie obok ciebie całe miasto.
:47:41
Znam taki kanion, w którym,
jak posiedzisz dłużej...
:47:46
nikt cię nie znajdzie. l umrzesz.
:47:50
Naprawdę?
:47:53
Okropne.
:47:54
Cały wieczór
gadał o Nowym Jorku.
:47:58
Dziwisz się? To jego życie.
:48:01
- Po czyjej jesteś stronie?
- Ma rodzinę.
:48:05
Możemy żyć tutaj.
:48:07
Małżeństwo to kompromisy.
:48:10
Ucz się wybierać swe bitwy.
:48:12
- Dziś mi się udało.
- Co zrobiłaś?
:48:18
Chłopcy wzięli go na polowanie.
:48:21
Alex jest sam z twoimi braćmi?
:48:24
l z Czuyem.
:48:26
Zapalę jeszcze jedną świeczkę.
:48:36
Podobno są tu ciekawe kaniony.
:48:40
Choćby ten, gdzie się umiera?
:48:43
To w inną stronę?
:48:45
Zabierasz ją do Nowego Jorku?
:48:48
To tylko taki pomysł.
Nic ustalonego.
:48:52
Dam głowę, że nie pojedzie.
:48:55
Nikt nie będzie tutaj dawał głowy.
:48:59
Prawda, Czuy?