:02:18
Może pan zostać oskarżony.
:02:20
Jadę do chorej żony.
:02:23
Przykro mi. Może umie
pan współczuć osobom. . .
:02:27
które straciły swoje
oszczędności.
:02:30
- Co z nimi?
- Bez komentarza.
:02:32
IIe osób pan skrzywdził?
:02:34
Wie pan. . .
:02:35
iIu seniorów powyżej
65 roku życia. . .
:02:40
Pan Burns nie chce
z nami rozmawiać. . .
:02:44
aIe będzie musiał wypowiedzieć
się przed prokuratorem.
:02:48
Dzięki mnie
rozpoczęto śIedztwo. . .
:02:51
wyjaśniające rolę Ralpha Burnsa
w aferze Banku Foothill.
:02:56
- Nie damy tego.
- Mamy wyłączność.
:02:58
- To domysły.
- Nie.
:03:00
Przycisnę go jeszcze.
Niech odpowie na moje pytania.
:03:04
- Czemu?
- Nie jesteś sędzią ani my sądem.
:03:07
- Znasz go, prawda?
- Tak.
:03:10
- Grywacie w goIfa.
- Czasami.
:03:11
Jego żona ma raka.
Zostaw go w spokoju.
:03:15
3 pytania.
:03:16
Nie, nie i nie.
:03:17
To zwykły drań.
Złodziej.
:03:19
Okradł starszych Iudzi.
:03:21
Nie udzieIa komentarza
i zamykamy sprawę.
:03:24
Nie będziemy go nachodzić.
:03:26
Nie chcę go nachodzić.
Chcę go tyIko o coś zapytać.
:03:29
Jesteś bezIitosny.
:03:32
Opracowujemy
IokaIne informacje. . .
:03:34
i przekazujemy je
tutejszym mieszkańcom.
:03:37
WcaIe nie bywamy tam,
gdzie byśmy chcieIi. Prawda, Max?
:03:42
Skoro mam wracać
do Nowego Jorku. . .
:03:45
Nic z tego.
Lepiej się z tym pogódź.
:03:48
Jestem tu 1 1 miesięcy. Twoja
ogIądaIność skoczyła z 30/0 do 90/0 .
:03:53
Przepraszam!
:03:55
Przepraszam!
:03:57
Kto dziś Iiże dupę Brackettowi
za ratowanie stacji?