The Full Monty
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:20:05
- Sprawdziłeś cały drugi koniec?
- Tak!

:20:09
Nie ma sensu. Uciekł.
:20:11
- Co?
- Widziałem, jak wybiegał.

:20:13
Tu jest zasraniec.
:20:17
Nathe!
:20:19
Nathan!
:20:21
Nathan.
:20:26
Cholera jasna!
:20:28
- Co ty tu wyprawiasz, co?
- Nic. ldę do domu.

:20:31
To strasznie daleko! Sam wiesz!
:20:34
Dlaczego tak sobie uciekłeś?
:20:39
Wstyd ci, co?
:20:41
Myślisz, że twój własny ojciec to kutas.
:20:46
Wiesz, że nie robimy tego dla śmiechu.
:20:49
Próbuję nazbierać trochę kapusty,
:20:51
żebyśmy mogli się widywać.
:20:55
Próbują nas powstrzymać, rozumiesz.
:20:58
No cóż, równie dobrze mogę to olać.
:21:00
Tylko że jestem twoim ojcem.
:21:04
To chyba coś znaczy, co?
:21:11
Lubię cię.
:21:15
Kocham cię, gałganie.
:21:19
W porząsiu?
:21:28
- W porządku?
- Tak.

:21:32
Swirusie.
:21:43
No co, mówiłeś taniec.
:21:46
To był dobry pomysł, koleś.
:21:47
Tylko nieodpowiedni taniec.
:21:51
Gaz! Źobacz tutaj.
:21:53
Ó, mój Boże!
:21:55
Gerald, kolego,
będziesz słynny w klubie pracy.

:21:59
Niezły jak na starego drania, co?

podgląd.
następnego.