The Full Monty
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:23:16
Ma krasnale.
:23:18
To ci niespodzianka.
:23:23
Sytuacja się polepsza?
:23:26
- Wiesz, kochanie, że właśnie chyba tak.
- Dobrze.

:23:29
Źa ciężko pracujesz.
:23:31
Powinieneś pozwolić koledze
popracować dla odmiany.

:23:35
- Chciałabym, żebyś był twardszy, Gerald.
- No, cóż. Nie mogę się spóźnić.

:23:38
- To mogę sobie...
- Linda, kochanie...

:23:41
Nie bądź taki skąpy!
Sytuacja się polepsza. Sam powiedziałeś.

:23:45
Spodoba ci się jazda na nartach.
:23:49
Linda...
:23:53
Nieważne.
:23:56
Cześć.
:24:02
Hej, Gaz.
:24:11
- ldziemy do biura, Torvill?
- Tak, jak cholera idę!

:24:14
Ódłóż to. Ódłóż to!
:24:17
Widzisz to? Rozmowa o pracę.
Na pewniaka. Koleś z Harrisona.

:24:22
Tę pracę mogę robić stojąc na głowie.
:24:23
l nie będę musiał już oglądać
waszych paskudnych gęb.

:24:26
- Daj spokój, tylko potrzebujemy pomocy.
- Przykro mi. Nic nie mogę dla was zrobić.

:24:31
Chcemy tylko coś wiedzieć o tańczeniu.
:24:33
Tancerze mają koordynację, umiejętności,
:24:36
rytm, kondycję i szyk.
:24:38
Przyjrzyj się sobie dobrze w lustrze.
:24:41
A teraz jestem zajęty.
:24:44
Nie spóźnijcie się do klubu pracy, chłopaki.
:24:49
Drań!
:24:54
Na początek Ł16.000
plus fundusz emerytalny.

:24:56
To będzie ulga wrócić do pracy.
To nie było najlżejsze pół roku.


podgląd.
następnego.