1:15:01
Masz jeszcze całe pieprzone życie,
żeby chodzić w garniturze!
1:15:04
- Gerald...
- Tak, dawaj!
1:15:06
No już, Gerald.
1:15:11
- Tylko raz.
- Tak!
1:15:13
Tylko tyle. Tylko dzisiaj.
1:15:17
Co ty na to, Dave?
1:15:20
Jeszcze z tego nie wyrośliście?
1:15:23
Daj spokój, koleś.
1:15:26
Nie. Przykro mi, chłopaki.
1:15:37
Jean?
1:15:40
Jean, kochanie!
1:15:49
Tu jesteś.
1:15:55
Powinnam była się domyślić,
jak zacząłeś używać wody po goleniu.
1:16:00
Dla mnie nigdy nie używałeś, co?
1:16:03
- Jean?
- I jeszcze to...
1:16:06
Nigdy cię nie podejrzewałam
o coś takiego, David.
1:16:10
To przynajmniej wyjaśnia parę rzeczy.
1:16:13
Nie, posłuchaj...
Wiem, że to nie wygląda za dobrze.
1:16:15
Masz cholerną rację, że nie.
1:16:18
Te wszystkie późne wieczory,
1:16:21
a ta durna krowa tu myślała,
że chodzisz szukać pracy!
1:16:25
Cóż, nic dziwnego.
1:16:27
Nic kurwa dziwnego.
1:16:29
- To takie oczywiste.
- Nie, byłem z Gazem, serio.
1:16:33
No jasne!
Óna jest jedną z jego cipeczek, co?
1:16:36
Cóż, to by się zgadzało.
1:16:39
Musiałaby być,
żeby pójść na takie gówno!
1:16:45
Tylko posłuchaj, dobrze?!
To nie ma nic wspólnego z żadną babą!
1:16:51
Jestem...
1:16:52
Byłem striptizerem, dobra?
1:16:55
Ja i Gaz i... inne chłopaki pomyśleliśmy, że
zrobimy trochę grosza na ściąganiu ciuchów.