The Postman
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:19:12
" Nas kilku. . .
:19:13
kilku szczęśliwych. . .
:19:15
grupa braci. "
:19:35
"l oto zimę naszych rozgoryczeń. . .
:19:38
słonecznym latem uczynił
syn Yorku. "

:19:45
Dobry jesteś.
:19:53
Poznaję po twoich oczach,
że jesteś też wojownikiem.

:19:58
Jesteś niebezpieczny.
:20:01
Prawda?
:20:02
Bez urazy, ale
lepiej, żeby mnie pan zwolnił.

:20:12
Nigdy w życiu nie będę
wojownikiem.

:20:23
O tym chyba ja powinienem
decydować.

:20:26
Wstawaj!
:20:27
Powiedziałem,
wstawaj!

:20:44
Masz rację, nie jesteś
wojownikiem.

:20:47
Ale będziesz.
:20:49
Daję ci szansę. . .
:20:51
zrobienia
czegoś ważnego.

:20:52
Życie warte przeżycia.
:20:56
- Cieszę się, że was widzę.
- Tęskniliśmy za panią.

:20:58
- Kurt, jak się czujesz?
- Głodnyjestem.


podgląd.
następnego.