1:02:06
ŚNIEG CZY DESZCZ, UPAŁ
CZY CIEMNO ŚĆ NOCY
1:02:09
NIE POWSTRZYMAJĄ KURIERÓW OD
SZYBKIEGO DOSTARCZENIA PRZESYŁEK
1:02:13
Wiedziałem, że pan przyjdzie.
1:02:18
Naprawdę?
1:02:23
Jak to się stało, że został pan
posłańcem?
1:02:27
Znalazłem się we właściwym miejscu
w odpowiednim czasie.
1:02:31
Ja też tak mogę?
1:02:35
- Miałeś być kierowcą.
- Nie, to dobre dla dzieci.
1:02:39
To jest coś ważnego.
1:02:41
Gdzie jest to właściwe miejsce?
1:02:45
Gdziekolwiek. Kiedykolwiek.
1:02:48
Tylko inny posłaniec może
uczynić z ciebie posłańca.
1:02:52
To tak jak z wampirami?
1:02:56
Coś w tym stylu.
1:03:00
Musisz zostać zaprzysiężony.
1:03:07
Organizacja jest słaba. Może
nie przetrwać.
1:03:11
A co przetrwa?
1:03:15
Spotkasz ludzi, którzy ci nie
uwierzą.
1:03:17
Przekonam ich.
1:03:20
To praca dla samotników.
1:03:23
Całe życie byłem sam.
1:03:27
Ja też.
1:03:29
Ja również.
1:03:33
A, co tam.
1:03:35
Powtarzaj za mną.
1:03:40
Śnieg. . .
1:03:42
czy deszcz. . .
1:03:43
upał. . .
1:03:45
czy ciemność nocy. . .
1:03:51
nie powstrzymają kurierów. . .
1:03:53
od szybkiego dostarczenia
przesyłek.
1:03:59
W porządku.