1:02:02
Tretiak, dla którego to ukradłem,
ma w rękach miasto. Policję i całą resztę.
1:02:06
Musimy go przekonać,
że nic już od ciebie nie chce.
1:02:10
A co ty chcesz ode mnie?
1:02:18
- Wszystko jest na tych kartkach?
- Tak.
1:02:21
- Więc wzór jest prawdziwy?.
- Pocałuj mnie jeszcze.
1:02:27
- Nie.
- Zdecyduj się.
1:02:30
Muszę popracować nad kolejnością
zanim formuła zadziała.
1:02:35
- Nie dam mu tego.
- Tretiak cię znajdzie.
1:02:38
- Nie.
- Znalazł mnie, a to bardzo trudne.
1:02:41
- Ja też cię znalazłam.
- Tak. To prawda.
1:02:46
Czego ci potrzeba?
1:02:51
Trochę czasu...
1:02:56
i miejsca, gdzie mogłabym popracować.
1:03:02
- Gdzie oni wszyscy jadą?.
- Do krewnych na wsi.
1:03:06
Narąbać drewna na opał.
W mieście nie ma ogrzewania.
1:03:19
Jak długo zajmie ci skończenie
tego wzoru?
1:03:22
- Może dwie godziny. Nie wiem.
- Powinno nam wystarczyć czasu,
1:03:27
by przygotować paszporty
i wziąć ślub.
1:03:31
- Bierzemy ślub?
- Tak.
1:03:35
Chcę, byś była żoną
Martina de Porres.
1:03:42
- Nie jesteś Martinem de Porres.
- Nie.
1:03:45
Kim jesteś?
1:03:50
Nie mam imienia.
1:03:53
To smutne.
1:03:54
- Będziesz miał imię, gdy wrócimy do domu?
- Nie mam domu.
1:03:59
Gdy wrócimy, ty zajmiesz się
nauką a ja matematyką.