1:10:04
No tak, znam takich jak ty.
1:10:06
Mądrala z zasadami.
1:10:10
Powiem ci coś
pilnuj swego tyłka lepiej tu...
1:10:14
bo w pace, to ty jesteś
czarnuchem, nie ja.
1:10:21
Siedziałem już rok.
Myślałem, że dryfuję.
1:10:25
Nagle wszystko zaczęło się komplikować.
1:10:54
Co to jest do cholery?
1:10:56
Niby co?
1:10:58
To tylko układy.
Przysługi, wiesz?
1:11:03
Robi przysługi
dla tego fagasa?
1:11:07
Mich właśnie odebrał
ekstra paczuszkę...
1:11:09
od chłopaków z drugiej strony, wiesz...
1:11:11
Żartujesz sobie, tak?
1:11:13
Nie.
1:11:16
To niedopuszczalne.
1:11:17
Ktoś powinien mu coś powiedzieć.
1:11:19
Co on sobie kurwa myśli?
1:11:21
Mich jest jedynym powodem,
przez który jeszcze nie jesteś trupem.
1:11:23
Wiesz co?
Gówno mnie to obchodzi.
1:11:26
Sam potrafię zadbać o siebie.
1:11:28
Nie powinien tego robić.
Źle mi się robi od tego.
1:11:32
Dużo tu pieprzenia,
a mało konkretów.
1:11:37
Lepiej będzie jak wyluzujesz
z tym moralizowaniem.
1:11:41
Mamy już tego po dziurki w nosie tutaj.
1:11:43
Wyluzuj z tym.