Antz
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:32:03
Bardzo mi miło.
:32:05
I jej królewska wysokość Bala.
:32:08
Witaj w domu żołnierzu.
:32:11
Nie sposób wyrazić wdzięczności za twe heroiczne wysiłki.
:32:15
Szeregowiec prosi przekazać najpokorniej jak ceni...
:32:17
No więc to nie było nic szczególnego...
:32:21
tylko zwykłe przeciętne męstwo
:32:23
i wyjątkowa dzielność.
:32:26
Wiecie w ogniu walki jest mało czasu na myślenie.
:32:29
Trzeba atakować! Atakować!
:32:32
No tak.
:32:35
Jak widać wasza miłość...
wciąż jest myślami na polu bitwy.

:32:38
Proszę wybaczyć,
ale musimy teraz wykorzystać szeregowca...

:32:43
Zaraz generale nie na pierwszej randce.
:32:47
O, nie.
:32:49
Czy ja cię gdzieś już widziałam?
:32:51
Być może. Chociaż właściwie raczej nie.
:32:54
Chociaż...
:32:56
Tak, jesteś tym facetem z baru.
:33:00
Z baru? Z jakiego baru?
:33:03
Tańczyłam z nim niedawno w barze,
:33:06
był wtedy robotnikiem.
:33:08
Co robiłaś w barze...
To chciałbym wiedzieć.

:33:11
Nie chodzi o mnie.
:33:13
Patrzcie na tego robotnika czego dokonał.
:33:17
Chyba mówisz o kimś innym.
Jestem żołnierzem.

:33:20
Właśnie byłeś robotnikiem.
:33:23
Teraz zaś bohaterem wojennym.
:33:26
To robotnik? I tańczył z moją narzeczoną?
:33:30
Narzeczoną? Chwileczkę to nie jest tak jak wygląda...
:33:34
Mogę wyjaśnić.
:33:36
Ona wykonywała wszystkie ruchy.
:33:39
Aresztować go!
:33:41
Spokojnie, przedyskutujmy to.
:33:43
Co robisz! Puść moją córkę!
Bierze ją jako zakładniczkę!

:33:46
Nie! Nie prawda! To znaczy...
:33:48
Tak... biorę.
:33:52
Jeden krok i księżniczka zginie.
:33:54
Odwal się.
:33:57
Bo ją skrzywdzę.

podgląd.
następnego.