:10:01
To pan. Zgadłem?
:10:04
To nie ja.
:10:06
Obejrzyjmy dalej.
:10:09
Zrób zdjęcie.
Powiedzcie: ''Szmal''!
:10:12
A teraz super ujęcie.
:10:15
- Powiedzcie: ''Niewinny''!
- Teraz.
:10:20
- To nie pan?
- To nie ja.
:10:24
To cudownie.
Spada mi z serca
:10:27
ogromny ciężar.
:10:29
Ponieważ warunki zwolnienia
:10:32
zabraniają panu
kontaktów ze związkowcami.
:10:36
Wiem.
:10:37
l gdyby to naprawdę był pan,
:10:41
wróciłby pan za kratki
:10:44
na 15 - 20 lat lub więcej.
:10:47
Ale to nie pan.
:10:51
Jaja sobie robisz?
:10:54
To nie ja.
:10:55
Nie pan.
Przepraszam, że zająłem czas.
:10:58
Skoro to nie pan.
:11:05
Wie pan, może pokażę
:11:07
taśmę prokuratorowi.
:11:12
Mają tam świetny sprzęt.
:11:13
Widzą to, czego my nie widzimy.
:11:16
Nikomu tego nie pokażesz.
:11:21
Czego chcesz?
:11:22
Moi klienci chcą poprzeć
własną wersję kontraktu,
:11:27
bez ''nacisków zewnętrznych''.
:11:29
Dobrze. Siadaj.
:11:32
- Postoję.
- Nie postoisz.
:11:34
Posadź tyłek.
:11:47
Moi klienci żądają swoich praw.
:11:51
W zamian za to taśma zniknie
w mojej prywatnej kolekcji,
:11:55
łącznie z filmem Zaprudera
i pornolem z bunkra Hitlera.