1:11:02
- G tego nie potwierdził.
- Znasz ją?
1:11:06
To Grace z Chicago.
Na ręku ma lris,
1:11:09
obok są Michael i Lloyd.
Przepraszam.
1:11:13
- Dokąd?
- Przywitam się.
1:11:26
Ale urosły!
1:11:30
Po ilu latach ją opuściłeś?
1:11:34
Co?
1:11:35
Czemu porzuciłeś rodzinę?
1:11:39
Tak było. Odszedłeś.
1:11:42
- To prawda.
- Czemu okłamałeś Amerykę?
1:11:46
Ile rodzin zniszczyłeś?
1:11:55
Boisz się więzienia?
1:11:58
Zaraz... chwileczkę...
1:12:05
Skłamałam!
1:12:10
Skłamałam, dla pieniędzy.
G jest święty.
1:12:17
To ani mój mąż,
ani ich tata.
1:12:21
Szkoda.
1:12:23
Mieszkał u nas parę lat temu
jako przyjaciel.
1:12:28
Pomagał nam.
1:12:31
Tak mi przykro.
Myślałam...
1:12:36
Wiesz, że ja...
1:12:41
To nic.
1:12:51
Ten...
1:12:54
Powiedziałam mu,
że znam G.
1:12:57
Dał mi 5000$,
żebym tu przyjechała