1:27:00
Endorfinach!
Przepraszam,
1:27:02
ale tak bazgrzę...
1:27:06
Ich liczba...
1:27:07
była niepokojąco...
1:27:13
niska...
1:27:15
co... by...
1:27:19
świadczyło...
1:27:21
że pan... ma...
1:27:25
słabe... serce.
1:27:28
W tej chwili... ja...
1:27:35
obawiam się...
1:27:36
że musi pan...
1:27:48
Leżeć!
1:27:50
Pan wybaczy,
mówiłem do psa.
1:27:54
Obawiam się, że w tej chwili
musi pan...
1:27:58
tkwić... w tej okolicy...
1:28:02
przez kilka miesięcy.
1:28:03
A może do końca świata.
1:28:07
Taki lekarski żarcik.
1:28:11
Dzwonię, żeby spytać
o zdrowie.
1:28:15
Tak. Wiem,
że to dla pana zawód.
1:28:19
Kiedy miną upały, zbadam pana.
1:28:24
Przykro mi. Dzięki.
Do widzenia.
1:28:30
Kupił to?
1:28:31
Chyba tak.
Ale był przygnębiony.
1:28:37
Tak?
1:28:39
Teraz podpisze umowę.
1:28:42
- O Boże!
- Stój, dokąd to?
1:28:48
- G ci ufał, ja też!
- I słusznie.
1:28:53
Źle zrobiłem.
1:28:55
Nie złość się. Daj mi czas.
To nam wyjdzie na dobre.