:23:01
Nie chciałam, żeby bilet się zmarnował.
:23:04
Z Willem nie zginiemy.
Zaczynamy zabawę!
:23:09
Coś nie tak?
:23:12
Wszystko w porządku.
Jedziemy przecież na Bahama.
:23:17
- I to jest dobre podejście.
- Jedziemy na wyspy Bahama!
:23:31
- Siedzę w złym miejscu .
- Dobrze się czujesz?
:23:37
Tak, nic mi nie jest.
:23:41
Przywołaj jakieś szczęśliwe
wspomnienie z dzieciństwa.
:23:45
A jeśli nie mam takiego? Trudno się
rozluźnić lecąc 500 mil na godzinę.
:23:52
Zbiorniki paliwa wybuchają.
Samoloty spadają bez przyczyny.
:23:57
- Szybciej zginąłbyś od pioruna . . .
- Samoloty zderzają się ze sobą.
:24:02
Prędzej zginiesz od marudzenia.
:24:07
Niektórzy nie mogą latać.
:24:13
- Jestem władcą świata!
- Jestem władcą świata!
:24:19
- Oddychaj głęboko, Tyrell.
- Daj mi spokój, człowieku.
:24:23
To nie jest sprawa męskości,
tylko błędnika.
:24:26
Musisz się do tego przyzwyczaić.
Niektórzy nie mogą żeglować.
:24:32
Nie ma innego sposobu
dostania się na wyspy.
:24:39
- Wygląda na odosobnioną.
- Turyści szukają samotności.
:24:44
- Ile to jeszcze potrwa?
- Spokojnie. Jeszcze kilka minut.
:24:48
Zrzuć, co masz do zrzucenia.
Uważaj tylko na łódź.