1:06:10
Co to było, do cholery?
1:06:13
Rany boskie. Julie?
1:06:43
BRAZYLIA
1:06:48
- Brazylia.
- Julie, uważaj !
1:06:55
To jest stolica Brazylii .
Nie Rio.
1:07:02
Nie, chłopaki ! Zostawcie go!
1:07:07
- To morderca.
- Widzieliśmy jego voodoo.
1:07:11
Rano znalazłem ciała. Próbowałem
uruchomić radio, ale jest zepsute.
1:07:17
- Zostawcie go. Ja mu wierzę.
- Nikogo nie skrzywdziłem .
1:07:21
Ukradłem te rzeczy,
żeby was ochronić.
1:07:26
Mógł mnie zabić, ale nie zrobił tego.
Źle odpowiedziałyśmy na pytanie.
1:07:32
To wszystko to pułapka.
Rio nie jest stolicą Brazylii.
1:07:36
Przykro mi. Przegraliśmy.
1:07:39
- Więc gdzie jest ten Ben Willis?
- Nie wiem.
1:07:42
Nigdy nie wiesz. Mamy ci uwierzyć, że
nie ukartowałeś tego wszystkiego?
1:07:49
- Skąd pewność, że to nie ty?
- Wiem , o kim mówicie.
1:07:55
Kiedyś tu pracował. Widywałem
go w sadzie. Pokażę wam.