:47:03
Wracaj do łóżka.
:47:06
Co jest w pudełku?
:47:08
Nic. Wracaj do łóżka.
:47:11
Myślę, że nie potrzebuje lekarstwa.
:47:14
Nie. Wygląda teraz lepiej.
:47:18
Wydobrzeje.
:47:22
Tato?
:47:26
Pomyślałam, że może...
:47:28
powinieneś zrezygnować z wykładów
i pomóc trochę.
:47:33
Chciałbym, Ellie...
:47:34
ale to najbardziej gorący okres na uczelni.
:47:36
Są egzaminy, więc muszę wieczorami
udzielać konsultacji.
:47:40
Widziałeś ją dziś rano?
Jej stan się pogarsza.
:47:44
Nieprawda.
:47:48
Nie wolno ci tak mówić.
:47:49
Ale, tato, ja...
:48:01
Muszę wystawić oceny.
:48:03
A ja muszę skończyć artykuł.
:48:06
Jeśli tego nie zrobię...
:48:08
nie będę mogła wrócić do pracy.
:48:10
- Nie rozumiesz?
- Mam egzaminy.
:48:23
Rozumiem, dlaczego ludzie mówili,
że się nie przejmowałam.
:48:27
Po prostu nie wiedziałam, co robić.
:48:30
Mama czuła się raz gorzej, raz lepiej.
:48:39
Robiła to, co zwykle.
:48:43
Chciałam, żebyś mi powiedział...
:48:45
kiedy wyjdzie z odwykówki.
:48:48
Będzie potrzebował przyjaciela.
:48:52
Twój przyjaciel wpadł w kłopoty?
:48:53
Przepraszam. Zaczekaj chwilkę.
:48:59
Myślałam, że mówisz o przyjacielu.