:32:00
	Byłem piratem, teraz jestem niańką.
To jest zabawne.
:32:03
	Brakuje nam sześciu ludzi,
a i tak mamy samych krzykaczy...
:32:06
	i jąkałów,
których trzeba by odesłać do slumsów.
:32:09
	Martwi mnie Romeo.
Przeczuwam katastrofę.
:32:11
	Brakuje nam czterech aktów.
To dopiero katastrofa.
:32:13
	- Sir!
- Kim jesteś w sztuce?
:32:15
	Ethel, córką pirata, sir.
:32:19
	Po moim trupie!
:32:24
	Proszę o spokój!
:32:25
	- Panowie, dziękuję wam.
- Nie ma za co.
:32:28
	- Kto to?
- Nikt. Autor.
:32:31
	Wyruszamy na wielką wyprawę.
:32:34
	Zazwyczaj pierwszego dnia
wygłasza się przemowę.
:32:37
	Nic nie kosztuje, a autorzy to lubią.
:32:40
	Chcecie wiedzieć, jakie dostaniecie role.
Wszystko ustalimy...
:32:43
	Ja to zrobię.
:32:45
	Słuchajcie dobrze, śmiecie.
:32:47
	Aktorzy są tani jak barszcz,
:32:49
	a ja, Hugh Fennyman,
mam was wszystkich w garści.
:32:53
	Hurra!
:32:55
	Słudzy Lorda Admirała wrócili.
:33:02
	Ned!
:33:13
	Kto to jest?
:33:14
	Milcz, psie!
:33:17
	Jestem Hieronimo.
:33:19
	Jestem Tamerlan.
:33:22
	Jestem Faustus.
:33:24
	Jestem Barabasz, maltański Żyd.
:33:29
	Ach, tak, mości Willu.
Jestem Henrykiem Szóstym.
:33:32
	Co to za sztuka i kogo w niej gram?
:33:36
	- Jedną chwilę, sir...
- A ty coś za jeden?
:33:42
	Ja trzymam kasę.
:33:43
	Więc możesz zostać,
:33:44
	ale masz być cicho.
:33:46
	Dobrze uważaj. Zobaczysz,
jak geniusz tworzy legendę.
:33:49
	- Dziękuję, sir.
- Przede wszystkim potrzebujemy Merkucja.
:33:53
	To młody szlachcic z Werony.
:33:55
	- A tytuł sztuki?
- Merkucjo.
:33:57
	Jak?