:49:03
Ale niełatwo było przebywać wśród nich.
:49:05
Bez wątpienia.
Ale nie zapominaj, co oni nam zrobili.
:49:13
Zakończymy wszystko za dzień lub dwa.
Nie musimy się już bawić federacyjnym holostatkiem.
:49:19
- Przygotuj tylko cele więzienne.
- Tak jest.
:49:24
Będzie mi brakowało tych naszych zabiegów
rozciągania skóry, moja droga.
:49:51
Obejście sieci transportu, by uniknąć wykrycia,
było sprytnym posunięciem, sir.
:49:55
Jednak z transporterów rzadko
korzysta się po drugiej w nocy.
:49:59
- Wycieczka jachtem kapitańskim?
- Siedem ton materiałów wybuchowych,
:50:04
osiem wyrzutni impulsów tetrionowych,
dziesięć dezintegratorów izomagnetycznych...
:50:07
- Chyba planuje pan polowanie.
- Wracać do swoich kajut.
:50:14
- To rozkaz.
- Bez munduru, nie ma rozkazów.
:50:17
Kapitanie...
:50:19
Jak mógłbym cieszyć się widokiem wschodu słońca,
wiedząc ile mój wzrok kosztował tych ludzi?
:50:22
Muszę podkreślić, że tutejsze anomalie mogą
stymulować buntownicze instynkty, typowe dla młodosci.
:50:28
Może to wpływać na postawę wszystkich obecnych.
Z wyjątkiem mojej, oczywiście.
:50:32
A co powinnismy twoim zdaniem zrobić, Data?
:50:37
Dosiąść koni.
:50:40
Dobyć broni.
:50:46
Nie rozpoczną procedury, póki planeta jest zamieszkana.
Musimy więc upewnić się, że taka pozostanie.
:50:52
Will, Geordi. Wracajcie i rozgłoście co się tu dzieje.
Niech Rada pozna Ba'ku!
:50:58
Łatwo jest przymykać oczy
na cierpienie nieznanych istot.