:36:00
Więc prosiła, źeby ją zastąpić.
:36:03
Ale zatrzymano mnie w pracy
i zupełnie o was zapomniałam.
:36:09
Moje małe kurczątko!
:36:12
Przepraszam, źe czekaliście.
Wystraszyliście się?
:36:16
Pewnie umieracie z głodu.
:36:18
Głodni?
:36:20
Zjecie coś?
:36:40
Kto tam?
:36:41
Jackie. Mogę wejść?
:36:44
Jasne.
:36:53
Idę na rozmowę
dziś popołudniu.
:36:58
I chciałam...
:36:59
źebyś zabrała dzieci do parku.
:37:02
A federalni wyskoczą z krzaków...
:37:04
i wręczą mi nakaz sądowy?
:37:07
Ile się dostaje
za zaniedbywanie dzieci?
:37:10
Na pewno za mało.
:37:12
Naraziłam się juź szefowi.
:37:15
Wczoraj myślałam, źe mnie wyleje.
:37:18
Poproszę kogoś innego.
:37:21
Zaczekaj!
:37:25
Coś wymyślę.
Wezmę je.
:37:32
Jedzenie.
:37:33
Trzeba rozmrozić.
:37:36
Plastry, chusteczki, tabletki.
:37:38
Daj od razu całą aptekę.
:37:41
Ben lubi bajki.
Znasz dra Seussa?
:37:44
Osobiście nie.
:37:46
Musisz wyrobić dzienny limit słów
czy dasz mi skończyć?
:37:53
To plan lekcji
i numer mojego pagera.
:37:56
Będę w parku o 1 7:00.
:37:59
Proszę tylko, źeby źyły,
jak przyjdę.