:26:02
	- Noszę w sobie tyle miłości .
- Czyżby?
:26:07
	- A tobie jej potrzeba.
- Tak?
:26:11
	Jesteś samotna.
Chciałabyś się oswobodzić.
:26:15
	- Mężczyzna rozwiązałby te problemy.
- I to ty jesteś tym mężczyzną?
:26:23
	Owszem .
:26:26
	Naprawdę potrafisz udawać
istotę ludzką.
:26:31
	Wiem , że się boisz, ale
to nie ma sensu .
:26:37
	- Nie bój się kochać.
- Uruchom silnik.
:26:41
	Próbuję ci pomóc. Nie udawaj ,
że jesteś taka nieprzystępna.
:26:45
	Uwierz mi , nie udaję.
:26:49
	Może się jeszcze zastanowisz?
Nie chcę, byś cierpiała.
:26:54
	Jeden siniak czy dwa?
Wybór należy do ciebie.
:26:59
	ldę się odlać.
Zaraz wracam .