:30:14
Rety!
To tylko ja.
:30:17
Przepraszam cię. Ostatnio
dzieją się tu dziwne rzeczy.
:30:21
Właśnie widzę.
:30:24
Zapraszam do środka.
:30:29
Jesteś pewien, że to Frankie Condo
tak cię załatwił?
:30:34
Tak. Poza tym prowadził
samochód Sandry.
:30:38
Więc możemy pozwać ją
do sądu.
:30:41
- Nic z tego.
- Ma przepastne kieszenie.
:30:45
Wiem o tym, niestety. Sądziłem,
że uda mi się chociaż zatrzymać dom.
:30:52
Zgadnij jednak, kto siedzi
w zarządzie banku?
:30:56
Nie potrzeba mi więcej kłopotów.
Myślisz, że mogę ją powstrzymać?
:31:02
Ze szczegółami z życiorysu Kelly?
Owszem.
:31:06
Gdy rok temu zastrzelił się jej
ojciec, uciekła z domu.
:31:13
Znaleziono ją w obskurnym motelu,
naładowaną koksem.
:31:18
Natomiast ty zostałeś
chyba... "Wychowawcą Roku".
:31:24
Kiedy was postawią przed sądem,
wyjdą na idiotów.
:31:30
Nie zeznawałeś jeszcze,
bo szukają na ciebie haka.
:31:35
Lecz niczego nie znajdą.
:31:41
Prawda?
:31:44
Nie posuwam swoich uczennic, Ken.