:30:01
Więc zgadłam, gdzie cię szukać.
:30:05
- Świetnie ci idzie.
- Dzięki.
:30:08
Tato mnie uczył.
:30:11
Jak ci się podoba mój staw?
:30:14
Jest piękny.
:30:17
Co za niespodzianka.
Chcesz się poślizgać?
:30:21
Nie mam łyżew.
:30:23
- Nie szkodzi. Chodź.
- Czekaj, o co ci chodzi?
:30:26
- Tu jest lód, a ja nie mam łyżew.
- Chodź.
:30:30
Dawniej jeździłem tak z moją siostrą.
:30:33
Weź mój kij. Oprzyj go o tamtą gałąź.
:30:36
W porządku.
:30:40
- Gotowa?
- Aaa...
:30:42
Zapomnij o jeździe na łyżwach.
Pomyśl o szybowaniu.
:30:46
Zapomnij o lodzie. Nie patrz pod nogi.
:30:50
Oderwij się od tego.
Opowiedz mi, jak zostałaś architektem?
:30:54
Dobrze.
:30:56
Chodziłam do szkoły plastycznej i...
:31:00
- Aaaa...
- Nie patrz pod nogi.
:31:02
Nie wiedziałam, co ze sobą zrobić.
:31:05
I spotkałam tego studenta architektury.
:31:11
Otworzył przede mną cały nowy świat.
:31:14
Nie patrz pod nogi.
:31:16
A więc wzięliśmy ślub i
:31:20
założyliśmy firmę... O, przepraszam.
Ale już jesteśmy po rozwodzie.
:31:25
Rozwiedliśmy się jakiś rok temu.
:31:28
Ale dalej pracujemy razem,
co jest wariactwem...
:31:32
Co? Czekaj. Och!
:31:37
- Nic ci się nie stało?
- Nie.
:31:48
Myślisz, że zrobiłem to umyślnie?
:31:50
Tak. A zrobiłeś?
:31:53
Aha.
:31:58
Trudno to wyjaśnić.