1:36:02
Skończyłam.
1:36:10
"Wkurza ją to"?
1:36:21
- Gdzie jest ten chip?
- Wymieniłem go!
1:36:24
Obraża mnie, nie chce współpracować,
jest kłótliwa!
1:36:27
l o wiele bardziej interesująca.
1:36:29
Być może, ale nie udaje nam się nic zrobić.
1:36:32
Oddaj mi stary chip osobowości.
1:36:36
Dobra! Znowu będzie rozkoszna.
1:36:39
"Rozkoszna"? To tylko robot!
1:36:41
Nie to miałem na myśli.
1:36:45
Naprawdę.
1:36:46
Co ci jest? Dokąd idziesz?
1:36:58
Ciociu Jamie, to jest Charles.
1:37:00
- To moja ciocia Jamie.
- Miło mi!
1:37:18
Co się dzieje?
1:37:20
Rodzice Portii wyprawili
przyjęcie zaręczynowe,
1:37:22
na które, oczywiście,
nie zostałem zaproszony.
1:37:26
- To on.
- Kto?
1:37:27
- Przyszły pan młody.
- Gdzie?
1:37:29
Gdzie? Ten w jasnoniebieskim garniturze,
z wystającą brodą!
1:37:33
- Ma wystającą brodę?
- Mógłby ci wykłuć oko!
1:37:37
Ale to nic w porównaniu z zębami! Popatrz!
1:37:41
- Dziw, że wychodzi na światło dzienne.
- Tak, zęby ma dziwne!
1:37:45
Powinieneś popracować
nad swoim wzrokiem!
1:37:47
To oczywiście nic nie zmienia!
Portia ma prawo poślubić, kogo chce.
1:37:50
Pewnego dnia obudzi się
i uświadomi sobie, że wyszła za faceta,
1:37:55
którego twarz przypomina
stary otwieracz do konserw.
1:37:59
Taki, który robił!