:33:04
Uwaga!
:33:10
Tu policja!
Zabieraj z drogi to pudło!
:33:13
Szybko! Szybko!
:33:15
Mówi policja.
:33:17
Zaraz oberwiesz.
:33:18
Mamy tu spluwy.
:33:22
Przyzwyczajam się!
:33:23
Bomba!
:33:24
Podoba mi się!
:33:26
Do czego?
:33:30
Do prowadzenia.
Dawniej kierował mój partner.
:33:34
Kto to był?
:33:37
Nie chcę o nim mówić.
:33:39
Dlaczego?
:33:40
Jestem bardzo wrażliwy.
To bolesne wspomnienia.
:33:45
Powiedz. Jesteśmy partnerami,
to jak w małżeństwie.
:33:49
To nie jest jak małżeństwo.
:33:51
- A jak?
- Raczej jak szybkie bzykanie.
:33:54
Rach, ciach i do widzenia.
:34:01
- Poważnie?
- Poważnie.
:34:04
Walczymy z przestępczością,
reszta się nie liczy.
:34:08
Jesteś żonaty?
:34:09
- Panna?
- Już nie.
:34:11
Dlaczego?
:34:14
Poszło o pracę.
:34:17
A widzisz?
:34:23
Ktoś rozwalił hydrant.
:34:31
- Zajmę się tym.
- Wracajmy. Głowa mi pęka.
:34:34
Służba nie drużba.
:34:36
Muszę wziąć aspirynę.
Wielką jak stodoła.
:34:40
Panowie.
:34:42
Proszę tu na chwilę podejść.
:34:44
Spokojnie. Nerwy nic nie dają.
:34:54
Witam pana policjanta.
:34:58
Witam. Gdzie są leki?