1:03:00
Upewniam się, czy jest serwetka.
1:03:03
Czy jest śmietanka, cukier.
1:03:06
Ja to robię. Ja! Rozumiesz?
1:03:10
To dziwne...
Co to za zasługa wyglądać jak ktoś inny.
1:03:14
- Co w tym jest?
- Dar!
1:03:17
Jaki tam dar. Jestem jego bratem.
1:03:23
Wspaniale jest z wami pracować.
1:03:26
Zawsze jak wyjdzie na jaw,
że jestem jego krewnym,
1:03:29
chcą, żebym mu ich przedstawił
i ja to rozumiem.
1:03:32
Ale dobrze jest,
jeśli cię lubią dla ciebie samego.
1:03:37
To wspaniałe uczucie.
1:03:42
- Jesteście w bliskich stosunkach?
- Tak.
1:03:45
Nie widujemy go ostatnio.
Jest bardzo zajęty.
1:03:47
Kręci film za filmem.
1:03:49
Nie był w domu od Bożego Narodzenia.
1:03:53
- Przykro mi, kochanie.
- Wszystko w porządku.
1:03:56
Jestem z grupą fantastycznych ludzi,
którzy lubią mnie dla mnie samego.
1:04:01
Biedny, głupi brat faceta,
którego wszyscy uwielbiają.
1:04:11
Pochodzisz z aktorskiej rodziny?
1:04:13
A to pech.
1:04:15
Trafiliśmy na brata
największego gwiazdora, ale ja...
1:04:18
- nie mam sumienia tego wykorzystać.
- Nie zadręczaj się.
1:04:21
Słyszałeś? Jest niewinny.
1:04:23
Powiedział, jak bardzo nas kocha.
1:04:26
Nie mogę tego zrobić.
1:04:28
Muszę zwrócić kamerę. Przemyśl to.
1:04:32
Nie mogę tego zrobić.
1:04:35
Podoba mi się Obywatel Kane.
To bardzo dobry film.
1:04:39
Dobry jest Czas Apokalipsy.
1:04:41
Ojciec chrzestny. Dr Strangelove.
1:04:44
- Stanley Kubrick.
- Mechaniczna pomarańcza.
1:04:49
Panie Bowfinger,
muszę coś panu powiedzieć.
1:04:52
A ja tobie. Stańmy tutaj.
1:04:54
- Mogę powiedzieć pierwszy?
- Dobrze.
1:04:57
Bycie bratem Kita Ramseya...