1:44:07
Dobrze.
1:44:11
- Będą się bić.
- Może się pozabijają. To byłby koniec.
1:44:26
- Załatwione.
- Wspaniale.
1:44:30
- To wszystko?
- Co to było?
1:44:32
Rodzaj braterstwa. Rodem z Południa.
1:44:36
Nie chciałeś chyba mnie uderzyć?
Byłeś gotów to zrobić?
1:44:39
Ja byłem gotów.
1:44:41
Dobrze, że tu byłem.
1:44:44
Było mnóstwo telefonów.
1:44:50
Nie jest dobrze.
1:44:54
Czy 40 mogłoby mnie zabić?
1:44:59
Pójdźmy na kompromis.
Zostawmy go jeszcze na dwa tygodnie,
1:45:02
a potem go wykopmy.
1:45:06
Telefon.
1:45:11
- Czy to Ed?
- Tak, kto mówi?
1:45:13
Mam dla ciebie informację.
Lepszą niż wszystko, co masz.
1:45:16
Słucham.
1:45:19
Wiem to od jednej
z telewizyjnych sekretarek.
1:45:22
Upiła się na świątecznym przyjęciu.
1:45:25
Słuchaj uważnie. Drugi raz nie powtórzę,
1:45:29
bo od mówienia w ten sposób
boli mnie gardło.
1:45:33
Czy ktoś widzi, co on pisze?
1:45:36
"Kaczka"?
Czy ktoś miał coś wspólnego z kaczką?
1:45:40
Nie cierpię tkwić z wami w okopach.
1:45:44
Wszyscy jesteście bez jaj.
1:45:47
Cokolwiek by nie wyciągnął,
odwrócimy kota ogonem.
1:45:51
Ten facet będzie w telewizji do końca życia.
1:45:55
Wyluzujcie się.