:13:12
Jane, dlaczego nie poczekałaś?
:13:17
Płaczesz?
:13:27
O co chodzi?
:13:28
Zabrakło chusteczek w hotelowej łazience.e
:13:32
Co sie stało, Jane?N
:13:34
Siedziałam w holu przez dwie godziny.
:13:37
I co robiłaś?t
:13:41
Przepraszam, źe wczoraj nie zadzwoniłam.r
:13:43
Wiem, źe sie martwiłeś...l
:13:45
Jeśli coś jest nie tak, powiedz mi o tym.
:13:50
Zawsze byliśmy ze soba szczerzy.e
:13:55
Wyjeźdźam.j
:13:57
Lece do Londynu.
:14:05
Do Londynu?
:14:06
Dostałam tam prace. Dobra prace.
:14:09
Bede redaktorem naczelnym.o
:14:12
Zastanawiałam sie, jak ci to powiedzieć,
ale kaźda wersja wydawała sie taka...
:14:19
Cóź moge powiedzieć?t
:14:21
Ty mi powiedz.h
:14:27
Nie moge, Billy.r
:14:31
Nie szkodzi.h
:14:33
Wiedziałam juź o tym...b
:14:35
w dniu naszego pierwszego spotkania.
:14:38
-O czym wiedziałaś?
-Nie potrzebujesz mnie.
:14:42
Ty, piłka i boisko. Cudowna harmonia.
Doskonale do siebie pasujecie.
:14:47
Wynik meczu zaleźy tylko od ciebie.d
:14:54
Przykro mi.a
:14:57
Tak bardzo mi przykro.a