Girl, Interrupted
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

1:06:02
Dosyć!
1:06:04
Dziękujemy!
Jeszcze raz, pani profesorowo!

1:06:09
Dzieliłaś mężczyznę z tą babą?
1:06:20
- Dobrze wyjść na dwór?
- Tak, dzięki.

1:06:24
Proszę, ale więcej nie wyjdziesz z oddziału.
1:06:29
To zwykła groźba czy podwójna?
1:06:36
Podnieście ręce w górę. Dobrze.
Będziemy drzewami.

1:06:41
Poczujcie siłę w ramionach,
to konary.

1:06:46
Wyciągnijcie te konary do nieba.
1:06:49
Susanna, śmiało. Bardzo dobrze!
1:06:54
Lisa, nieźle.
1:06:56
Wyciągnijcie ramiona. Do góry!
1:07:00
Napięcie w biodrach.
1:07:03
Dobrze.
Niech ramiona będą konarami.

1:07:06
W tych konarach jest siła.
1:07:09
Wyciągnijcie je aż do nieba.
Świetnie.

1:07:15
Niech wiatr kołysze liśćmi,
będą nimi wasze palce.

1:07:20
M-G, dobrze.
Czujesz ten wiatr?

1:07:24
Dobrze, Lisa.
1:07:27
Bardzo dobrze.
1:07:29
Unieście je.
Dobrze, dziewczęta.

1:07:33
Teraz stopy. Zapuszczą korzenie.
1:07:37
A teraz przysiad. Dobrze.
1:07:40
Dobrze. Polly, świetnie.
1:07:43
Teraz trzeba się wyciągnąć.
Wiatr powiał mocniej.

1:07:48
To nie fair!
1:07:52
To nie fair!
1:07:55
37 kilo to doskonała waga!

podgląd.
następnego.