:24:01
Już cię pokonałam, papo.
:24:04
Kurtyna opada
dopiero po ostatniej kwestii
:24:08
Przepraszam pana...
:24:13
Chcesz mnie o coś prosić?
:24:15
Chcę pomóc panu
uporać się z tym tłokiem.
:24:22
Zanim zapomnę... to dla pani
:24:25
Dwie rzepy.
:24:27
Wiem, że to niedużo.
Zdecydowanie za mało...
:24:31
Panie Frankfurter.
:24:33
Pani Frankfurter.
:24:36
Przyszedłem prosić
o rękę waszej córki
:24:41
Pozwól tu na chwilę.
:24:46
Gdzie my jesteśmy?
:24:48
Wywożą nas wagonami,
a ty chcesz brać ślub?
:24:51
Nauczyliśmy się żyć bez opału,
kartofli, porządnych ubrań...
:24:56
i dzieci,
ale nie można żyć bez przyszłości
:24:59
Mamy przyszłość.
Wojna się skończy.
:25:02
Kiedyś tak. Ale dla kogo?
:25:04
Dla nas!
:25:05
I to niedługo.
To już kwestia godzin.
:25:08
Nie rób nam tego!
:25:09
Nie sącz w nasze serca
fałszywej nadziei!
:25:17
Wiecie, gdzie leży Bezanika?
:25:19
Czy ja to wiem?
:25:21
Trzy razy grałem tam króla Leara.
"Jak muchy..."
:25:25
"Dla psotnych..."
:25:26
"Jak muchy dla psotnych dzieci
jesteśmy dla bogów".
:25:30
Bezanika leży niecałe 400 km stąd.
:25:33
I co z tego?
:25:34
Armia Czerwona już tam jest.
Albo nawet bliżej
:25:37
Sam Stalin ci to powiedział?
:25:43
W całkowitej tajemnicy,
między mną a panem...
:25:48
i Rosą, i panią Frankfurter...
:25:51
i Aaronem, i Judith...