:42:20
Jaki odgłos?
:42:22
Czysty.
:42:23
Słychać też dęcie.
:42:25
- Czołgu?
- Zespołu.
:42:26
Dla otuchy przysłali
zespół jazzowy.
:42:30
- Saksofon?
- Klarnet.
:42:31
Benny Goodman.
:42:34
Piosenkarki?
:42:35
Siostry Andrews?
:42:37
Są świetne.
:42:38
A w tle przez cały czas
grały działa Rosjan.
:42:42
To najpiękniejsza rzecz,
jaką słyszałem.
:42:45
Wiecie, ten zespół...
:42:47
jazzowy i ta artyleria.
:43:00
Chyba wyzwolenie się zbliża.
:43:03
Heym to nie mesjasz,
ale może prorok.
:43:07
A on po prostu ma radio!
:43:10
Mówi to samo, co lzajasz...
:43:13
"Izraelu,
wywiodę cię z domu niewoli".
:43:16
"Niewola".
:43:17
Jeśli to był lzajasz...
:43:18
to nie mogę się doczekać,
co powie Heym.
:43:22
Trzeba go powstrzymać.
:43:29
Tak, to szaleństwo.
:43:31
Wiem, Hannah...
:43:34
Ale kiedy zacząłem zmyślać...
:43:37
sam sobie wierzyłem.
:43:43
Wiem.
:43:45
Chodzi o to... co wymyślę jutro?
:43:51
W całym moim życiu wymyśliłem
jedną rzecz: naleśnika z morelami
:43:57
Latke.