:54:01
Chyba nie zdaje pan sobie sprawy,
że nas naraża.
:54:06
W getcie są szpicle,
którzy sprzedadzą nas za kartofle.
:54:09
Dlatego błagam pana,
jako mąż i ojciec...
:54:13
niech pan zniszczy radio,
nim Niemcy je znajdą.
:54:20
Mam zniszczyć moje radio?
:54:23
Właśnie.
:54:25
Zgoda.
:54:27
Zniszczę je.
:54:29
Przyznaję, że to zagrożenie.
:54:33
Zniszczyć radio.
:54:34
Jednak odkąd pan Heym
dzieli się z nami informacjami..
:54:39
w całym getcie nie zdarzyło się
ani jedno samobójstwo!
:54:44
- To prawda?
- Tak!
:54:47
To dobry argument.
:54:49
- Bardzo dobry.
- Pomyślcie.
:54:54
Radio ratuje życie.
:54:58
To ważny powód, by je zatrzymać.
:55:02
Proponuję...
:55:03
Co?
:55:04
Możemy wysłuchać wiadomości
i potem zniszczyć radio.
:55:08
Dobry pomysł.
:55:09
Mój Boże! Ci idioci
znów próbują cię przechytrzyć.
:55:14
Powstrzymaj ich! Błagam!
:55:22
Brak prądu.
:55:24
To cud!
:55:27
Przykro mi
:55:29
Koniec z radiem.
Koniec z wiadomościami
:55:32
Dobranoc. Dziękuję panu.
:55:34
Wyłączyli elektryczność.
:55:36
To sabotaż.
:55:38
- Sabotaż ruchu oporu.
- Oporu?
:55:40
Stać!
:55:42
- Wracamy.
- Nie możemy!
:55:44
Dziękuję ci
:55:47
To cud.
:55:48
Nie, to sabotaż.
:55:50
- To cud.
- To sabotaż.
:55:52
- Cud!
- Sabotaż, mówię ci
:55:54
Cud, cud, cud!
:55:56
Zamknij się!
:55:57
Proszę, pij