:50:00
Jesteś Vylette.
:50:02
Moją Vylette.
:50:03
Przyjaciel nigdy nie kłamie.
:50:18
Pani Cruz?
:50:21
Nie wiem,
czy powinnam o tym mówić.
:50:24
O czym?
:50:26
Liz miała prawo do sekretów.
:50:29
Ale chcę pomóc.
:50:31
Po to tu jestem.
:50:35
Nie wiem, jak zacząć.
:50:38
Liz miała bzika.
:50:40
Na punkcie?
:50:43
Mężczyzn.
:50:45
Nieznajomych.
:50:47
Nawet Marcie ani Julie
o tym nie wiedziały.
:50:50
To była jej sprawa.
Szanowałam to.
:50:53
O co w tym chodziło?
:50:58
O seks.
:51:00
Seks?
:51:02
Tak. Z nieznajomymi.
:51:05
Nie dbała o chłopców ze szkoły.
:51:09
To było na poważnie.
:51:12
Kręcili ją nieznajomi faceci.
:51:47
Umiała z nimi postępować.
:51:50
Rano znikali.
Królowie jednej nocy.
:51:54
Musieli zniknąć.
:51:56
To właśnie lubiła.
Nie jak w szkole, gdzie idzie się...