Limbo
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:51:04
Znasz wszystkie.
:51:07
O tym, że bałem się go jak ognia...
:51:10
nikt nie chce słuchać.
:51:12
Nie.
:51:15
Mam prośbę.
:51:19
Do mnie?
:51:20
- Pierwszy raz.
- Słucham.

:51:23
Jest taka sprawa.
:51:25
Delikatna rzecz.
Mam zabrać klienta ze Skagway.

:51:29
Potrzebuję załogi.
:51:31
Zawsze robiłeś wszystko sam.
:51:35
To tylko na pokaz.
Biznes, rozumiesz?

:51:38
Muszę zrobić wrażenie na facecie.
Zamiast kapitanem, być...

:51:42
admirałem.
:51:43
Właśnie. To bułka z masłem,
a skoro znowu pływasz...

:51:47
Byłem tylko raz.
:51:49
Ufam ci.
:51:51
Ten biznes to delikatna sprawa.
Nie chcę, by ktoś o tym usłyszał.

:51:57
Kiedy?
:51:58
Pojutrze. Muszę jeszcze załatwić
parę rzeczy.

:52:04
Pomyślę o tym.
:52:07
Uratowałeś mnie, bracie.
Doceniam to.

:52:11
Ty i ja to...
:52:12
Obcy ludzie.
:52:14
Jesteśmy braćmi Gastineau.
:52:16
Przyrodnimi.
:52:19
Jasne.
:52:22
Muszę lecieć, mam dużo roboty.
:52:26
Południowe molo.
:52:27
Księżna Orka.
:52:29
Niedziela, 7:00,
razem z odpływem.

:52:32
Będzie super.
:52:37
Dobry wieczór w Golden Nugget.
Jestem Donna De Angelo.

:52:44
Widzę z tyłu znajome twarze.
:52:50
Witaj z powrotem.
:52:59
Ważny jest pływ.

podgląd.
następnego.