:50:03
Co ja zroblam?
:50:04
Ne martw se.
:50:05
- Jedz do domu, zadzwone do ojca.
- Do taty?
:50:08
Poradzmy sobe.
:50:11
Jestes juz jednym z nch.
:50:12
Posluchaj. To neprawda.
:50:15
Masz racje. To robota dla chlopakow.
:50:18
- Ne rozumesz.
- Ne dotykaj mne!
:50:20
Rozumem doskonale, zawsze rozumalam!
:50:24
Dlatego ce ostrzegalam,
a ty przysegales, ze ne zadasz se z nm.
:50:28
Wyjasne to!
:50:29
- Postawe to w kuchn.
- Ne!
:50:33
Dzekuje, ale wlasne dowedzalem se,
ze mam cukrzyce.
:50:37
Dzekuje za pamec.
:50:51
To zabawne, jak zyce nasladuje sztuke.
:50:56
W porzadku.
:50:58
Ne martw se, poradzmy sobe.
:51:01
Bedze dobrze.
:51:04
Po perwsze, masz work plastykowe?
:51:09
Oczywsce.
:51:14
Slodk Jezu!
:51:18
Sa.
:51:21
Co ja mam z nm zrobc?
:51:24
Ne wem.
:51:26
Moze...
:51:28
na bron?
:51:32
Weksze?
:51:41
Przepraszam!
:51:43
Zlap go pod pachy.
:51:51
Dobry weczor raz jeszcze.
:51:53
Wyrzucam wszystko, co zawera cuker.
:51:59
Ne pchaj.