1:22:00
Pozwol pan?
1:22:03
- Spokojne.
- W porzadku.
1:22:08
Co ty na to?
1:22:09
To wuj Vto.
1:22:12
Mlo m.
1:22:13
Jest pan ze starego kraju?
1:22:17
Moja rodzna pochodz z Sycyl.
1:22:21
Krana koz.
1:22:23
Spedzlsmy tam pekny tydzen.
1:22:25
W uroczym pensione
z kaptalnym wlasccelem,
1:22:28
ktory wygladal jak mafoso.
1:22:30
Nazywalsmy go Al Capone. Pametasz?
1:22:34
Czuje se jak pjany.
1:22:38
Dzekuje. Przepraszam.
1:22:42
Wybacz, Phlp. Wuju!
1:22:44
Zapomnalem o wspanalej wesc.
1:22:47
Pan Morganson wybral nasz dom aukcyjny.
1:22:54
Wspanale!
1:22:55
Trzeba omowc szczegoly.
1:22:57
Zaraz znajde...
1:23:07
Helen skontaktuje se
z panem w ponedzalek. Przepraszam.
1:23:11
To okropne. Pewne to mal byc zart.
1:23:15
Moge porwac pan meza?
1:23:20
Uwelbam take sztuczk na przyjecach.
1:23:24
Uczynce szybko welke zgromadzene!
1:23:29
Sadzce wygodne,
1:23:31
bedze przemowene!
1:23:33
Za wczesne!
1:23:41
Przysegam na Boga, ze to zrobe,
1:23:43
ale blagam, dla dobra Gny,
zaczekajmy do konca wesela.
1:23:48
Podczas przemowen. Dla dobra Gny.
1:23:56
Szybcej.
1:23:58
Robe, co moge, ale wcaz daleko do konca.