1:32:04
- Zostaw mne!
- Posluchaj!
1:32:07
To ne ja.
1:32:09
To Maly Welk Mckey Nebeske Oko!
1:32:12
Udawalem mafosa, smeszne mowlem,
1:32:15
calowalem kelnerke - naczej by nas zabl.
1:32:18
Patrz, kto sedz kolo mne.
1:32:21
Poznajesz garntur?
1:32:23
Tata?
1:32:24
To zdjece o nczym ne swadczy.
1:32:29
- Kto to jest ten Mckey?
- Ja nm jestem.
1:32:32
To znaczy, bylem. Wymysllsmy go.
1:32:34
Wszystko c wyjasne.
1:32:36
Kedy powedzales, ze byles z tata...
1:32:40
Mowlem prawde.
1:32:44
- Ale tak sporo nalgales.
- Wem.
1:32:48
Myslalem, ze tylko tak ce zatrzymam.
1:32:52
Ale malas racje.
1:32:54
Moglem ce tylko stracc.
1:33:02
- Wec malam racje.
- Tak.
1:33:04
- I bylam madrzejsza od cebe.
- Tak.
1:33:07
- Dzelnejsza.
- Znaczne.
1:33:10
Bardzej przekonujaca jako ofara.
1:33:12
Zdecydowane.
1:33:15
Wyjdz za mne.
1:33:19
Bede pana Nebeske Oko?
1:33:24
Izze.
1:33:25
Co?
1:33:27
Izze.
1:33:29
- Co?
- To ja,
1:33:31
Mckey Nebesk.
1:33:34
Przestan!