:14:18
Proszę.
Schodami w górę i na lewo.
:14:21
- Do której otwarta restauracja?
- Do 20:30
:14:24
Tak długo?
:14:34
Cindy, zabierz Sprouta.
Wylizuje całą naftę.
:14:40
Wyrzucili go ze szkoły dla psów.
:14:44
Usiądź.
:14:51
Dziękujemy. Na przyszły weekend
zapraszamy do hotelu.
:15:07
Jesteś boginią!
:15:10
Czuję się jak w Pcimiu Dolnym.
:15:14
Nie musiałam zmieniać uszczelki,
wystarczył smar.
:15:16
- Gdy o tym mówisz cała drżę.
- Tracisz głowę.
:15:24
Przepraszam.
:15:28
Szukam Maggie Carpenter.
:15:30
Na sklepie z żelazem
była notka.
:15:33
- Jesteś reporterem?
- Co?
:15:36
Zauważyłyśmy,
że każdy, kto ma
:15:39
buty z frędzelkami,
:15:40
to reporter z wielkiego miasta,
chcący zrobić wywiad z Maggie.
:15:45
O jej ślubie.
:15:47
Raczej o tym zwolnionym dupku
z Nowego Jorku.
:15:52
Jestem właśnie takim reporterem.
A ty ?
:15:57
Peggy Fleming,
ale nie ta łyżwiarka.