:36:07
Claire. Uratowaliśmy cię.
:36:10
Co takiego?
:36:11
Byłaś porwana!
:36:13
O czym mówicie?
:36:14
O ludziach, którzy żądali okupu.
:36:17
Jakich?
:36:18
O kobiecie z winiarni!
:36:20
Ona pracuje dla ojca
mego chłopaka, idioto!
:36:24
- Jak się nazywa?
- Kto?
:36:26
Jego ojciec.
:36:27
Bernard Gabrielli.
A kim wy jesteście?
:36:30
Co ona gada? Porwali ją!
Byłeś tam!
:36:33
Masz rację. Porwano mnie.
:36:35
- Widzisz?
- Wy świry!
:36:38
Wszystko w porządku. Jest z nami.
:36:41
Poproś ją.
:36:43
Tato?
:36:44
Jesteś bezpieczna.
:36:46
Niewiarygodne.
:36:47
Co takiego?
:36:49
Nie aprobujesz Michaela,
ale ja go kocham.
:36:52
Co ma do tego Michael?
:36:54
I wszystko po to,
by nas rozdzielić!
:36:59
To objawy "stresu pourazowego".
:37:03
- Co z nią zrobić?
- Zabierz do hotelu.
:37:06
Będę tam rano.
:37:10
Mam ją zabrać do hotelu.
:37:13
Dobrze. Poradzisz sobie?
:37:15
Zabiorę dysk do Fence'a.
:37:17
Nie. Gabrielli oddałby za niego
jej życie.
:37:20
Dlaczego?
:37:21
Ojciec Michaela chciał mnie zabić
dla oprogramowania?
:37:26
Tu jest wszystko
o Bernardzie Gabriellim.
:37:29
To taki ludowy bohater...
:37:31
próbujący z grupą fanatyków...
:37:34
wypędzić Francuzów z Korsyki.
:37:38
Ładne. Zdjęcia Chelsea Clinton.
:37:41
Oddawaj!
:37:43
Po co Gabriellemu
takie oprogramowanie?
:37:47
- Był tam człowiek Ashtona.
- Pił wino?
:37:50
Ashton pewnie robi interes
z Gabriellim.
:37:53
Jeśli tak, dowiemy się.
:37:55
Mamy go pod lupą.
:37:56
Dajemy mu syrop na kaszel.
:37:59
I wycieramy nos, gdy kicha.