1:44:09
To co to było,
do jasnej cholery?!
1:44:13
Jezu Chryste.
1:44:15
Cała podłoga zarzygana.
1:44:18
l ten smród.
1:44:20
Otworzyliśmy drzwi, ale tego
przez 5 lat się nie wywietrzy.
1:44:24
Założę się.
1:44:26
A ten dupek, Wharton,
śpiewa o tym.
1:44:30
Słychać go tam!
1:44:32
Nie fałszuje?
1:44:45
A więc panowie.
1:44:47
Co to było, do cholery?
1:44:50
Egzekucja.
1:44:52
Udana.
1:44:54
Jak, na rany Chrystusa,
możecie nazwać ją udaną?
1:44:58
Eduard Delacroix nie żyje.
1:45:02
Prawda?
1:45:10
Masz coś do powiedzenia?
1:45:15
Nie wiedziałem,
że gąbka ma być mokra.
1:45:19
lle lat sikałeś na deskę,
zanim ci powiedzieli. . .
1:45:21
że trzeba ją podnieść?
1:45:24
Popieprzyło mu się.
1:45:26
Tak po prostu.
1:45:28
To twoja oficjalna opinia?
1:45:30
A jest potrzebna?
1:45:32
Jutro występuje do Briar Ridge
o przeniesienie.
1:45:36
Zaczyna poważniejszą karierę.
1:45:39
Prawda, Percy?
1:45:43
Wędzony
1:45:45
Ty ija
Cuchnie, głuchnie
1:45:49
To nie był Billy, Jilly
Hilly ani Pa
1:45:52
Tylko usmażony
Żabojad Delacroix
1:45:57
Wędzony
1:45:59
Ty ija