:40:00
W ogóle nie wchodzi w rachubę.
O rany, ale jestem zmęczony.
:40:03
Więc jak? Może zostać?
:40:05
Tylko dziś w nocy. Jutro ...
Nie wiem jeszcze, co będzie jutro.
:40:17
Śpij dobrze.
:40:19
Zobaczymy się jutro.
:40:35
- Już wstałeś?
- Właśnie ścielę łóżko.
:40:37
Pięknie. Zejdź na dół. Mam
niespodziankę dla ciebie.
:40:45
Dzień dobry, przyjacielu sportu. Dobrze spałeś?
:40:50
Czyż to nie jest cudowne?
Wynajęliśmy pokój.
:40:54
W cale nie jestem głodny.
:41:07
- Mówi Hogarth Hughes.
- Mógł zostać tu na jedą noc.
:41:11
Teraz jest ranek.
:41:13
Spróbuję przyjść. Ale
jeden facet wszędzie za mną chodzi.
:41:17
Co to ma znaczyć?
:41:19
Tu jest ta część ...
Część olbrzyma.
:41:22
- Muszę kończyć. Cześć.
- Zaczekaj!
:41:25
Kto to był, mistrzu?
Twój przyjaciel?
:41:27
Tak, on jest tu nowy.
:41:31
Hej! Przestań! Przestań!
:41:35
Czy mogę zadać kilka
pytań, wodzu?
:41:38
Dlaczego opowiadasz twojej mamie
o robocie olbrzymie?
:41:41
Co widziałeś przy elektrowni?
:41:43
Czy ktoś jeszcze o tym wie?
Jak duży on jest?
:41:45
Widziałeś go znowu w lesie?
:41:46
Mistrzu! Przyjacielu sportu! Kowboju!
A ty dokąd?
:41:49
Po prostu wychodzę!
:41:50
Zabierz ze sobą Mr. MansIeya.
Pokaż mu okolicę.
:41:54
Oh, mamo! Okolicę?
:41:56
Byłoby wspaniale. Moglibyśmy się wzajemnie
poznać. Nie prawda, szefie?
:41:59
Są dwa rodzaje metalu
na tym składowisku.