The Mating Habits of the Earthbound Human
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:49:02
- Długo zostaniesz?
- Minutkę, może dłużej.

:49:05
To może znaczyć cokolwiek.
Wiesz co, Jen?

:49:08
Jest mi z tobą bardzo dobrze.
I sądzę...

:49:11
Czy jesteś gotowa
przenieść nasz związek na wyższy poziom?

:49:15
To zabawne.
Właśnie myślałam o tym samym.

:49:17
Chciałam...
:49:22
Samiec przenosi rytuał godowy
na wyższy, pełniejszy poziom.

:49:27
Mam je.
Trzeci rząd.

:49:29
Przy parkiecie. Lakers-Bulls.
Ty, ja, wieczorem.

:49:33
Przepraszam chłopie, ale nie mogę.
Mamy już z Jenny plany.

:49:37
Nie. Nie, nie, nie.
Macie plany.

:49:40
Nie olewaj mnie, stary.
:49:42
Nie olewam cię.
:49:44
Chodzi o to, że dzisiaj
mam poznać jej rodziców.

:49:47
Pantoflarz.
:49:48
Stado przygotowuje się do odejścia samca.
:49:52
Wkrótce ich opuści,
aby zacząć nowe życie ze swoją towarzyszką.

:49:55
Hej, nie jestem pantoflarzem,
jasne?

:49:57
Odkładam to już od trzech tygodni...
:49:59
a to jest dla niej ważne,
więc muszę to zrobić.

:50:01
Jesteś pantoflarzen.
Niech bóg ma cię w opiece.

:50:03
Nie jestem pantoflarzem.
Ja się tylko o nią troszczę.

:50:07
Widziałem to miliony razy.
Ciota, ciota, pantoflarz, pantoflarz.

:50:10
Ostrzegam cię Jimmy.
Nie chcę więcej słyszeć tego słowa.

:50:13
Dobrze, ale którego?
"Ciota" czy "pantoflarz"? Bo ja...

:50:16
Daj se na wstrzymanie.
:50:19
Wzdychają smutno,
możliwe, że po raz ostatni.

:50:31
Samiec poznaje rodziców samicy.
Jest zdenerwowany.

:50:36
Jeśli nie uzyska ich akceptacji,
samica zacznie szukać innego partnera.

:50:40
Wciąż uważam,
że jeszcze na to trochę za wcześnie.

:50:42
Mówiłam, żebyś się nie martwił.
Czym się tak przejmujesz?

:50:46
- To nic takiego.
- Po prostu nie wypadam dobrze przed rodzicami.

:50:48
Rozluźnij się.
To dobrzy ludzie.

:50:50
Jestem pewna,
że pokochają cię tak samo jak ja.

:50:52
Chodź.
:50:55
Cześć! Dotarliśmy.
:50:59
- Mamo, tato, to jest Billy.
- Cześć. Miło...


podgląd.
następnego.