:55:07
"Kochane...
:55:11
dzieci".
:55:12
Wybrałaś sobie najłatwiejsze.
:55:18
"Właśnie...
:55:21
wróciliśmy..."
:55:25
"z...
:55:27
Europy".
:55:29
To nie jest zdanie tylko
przyimek i nazwa kontynentu.
:55:32
Dokończyłam zdanie za ciebie.
:55:35
"Właśnie wróciliśmy z Europy".
Widzisz? Teraz ty.
:55:38
Dzięki.
:55:39
Jeszcze wykrzyknik,
przecinek i cudzysłów.
:55:44
"Nie chcę...
:55:46
teraz rozmawiać...
:55:48
o gramatyce.
:55:51
Chcę się...
:55:56
kochać...
:55:58
z waszą mamą".
:56:02
Nie napisałeś tego.
:56:06
Dlaczego? Napisałem.
:56:09
Jak skończymy list.
:56:11
Chcę się z tobą kochać.
Potem skończymy.
:56:15
Daj spokój.
Jeszcze kilka zdań.
:56:18
W Europie byś się
zgodziła.
:56:23
- Co to ma znaczyć?
- Nic.
:56:25
- Ze nie jestem spontaniczna?
- Tego nie powiedziałem.
:56:28
Ale tak to brzmi.
:56:30
Że w Europie bym się kochała,
ale tu...
:56:32
Niedługo nie będziemy
potrafili się kochać...
:56:35
jeśli nie będziemy słyszeć
dzwonka w recepcji.
:56:38
Potrzebuję trzech minut,
żeby skończyć list do dzieci...
:56:42
których dawno nie widziałam.
:56:44
Myślisz, że mnie
dzieci nie obchodzą?!
:56:48
Gdybyś pozwolił mi skończyć,
byłabym bardziej spontaniczna.
:56:50
To by była planowana
spontaniczność.
:56:53
Chciałem zrobić
coś poza planem...
:56:56
ale zapomniałem,
że jesteśmy w domu.
:56:58
Tu wszystko musi być
zaplanowane!