:42:06
Siadž tutaj,
a ja porozmawiam z mamusia.
:42:12
Daj buzi.
:42:20
No, chodž.
:42:23
No, juz.
:42:25
Wiesz, ze ide
do krainy marzen.
:42:32
To jest zielona laka.
:42:35
Niebieskie niebo.
Narysowalem to w motelu.
:42:38
Zajme tam dla was
dwa miejsca przy stole.
:42:45
Bez placzu.
:42:46
Przykro mi.
:42:48
Wiemy, ze tam mi bedzie lepiej.
:42:56
Najbardziej martwie sie...
:43:03
Ona cie kocha.
:43:06
Kocha cie.
:43:09
Nie chce, by myšlala,
ze jej tata...
:43:12
Nie pomyšli.
:43:14
Zna cie.
:43:16
Mamo, masz zielona?
Nie moge jej znaležc.
:43:21
Wszystkie kredki sa w pudelku,
kochanie.
:43:25
Nie moge znaležc.
:43:29
Nie pozwól, by tak myšlala.
:43:32
Zrobisz to dla mnie?
:43:33
Przysiegam.
:43:36
Zginela.
:43:37
Nie moge jej znaležc.
:43:39
Wež inny kolor.
:43:42
Musi byc zielony.
:43:44
To zielona laka.
:43:48
Szukaj,
musi gdzieš byc.
:43:50
Tatusiowi
nie przeszkadza inny kolor.
:43:55
Dobrze, kochanie.
:43:57
Uspokój sie.
:43:59
Uspokój sie, kochanie.