:25:01
Pójdę jako agent rządowy...
:25:04
który ma zabić McGratha.
:25:06
W tłumie białych, Murzyn / z bronia?
:25:10
Pierwsza nagroda.
:25:12
Słuchaj pan, musimy sie przebrać, / żeby dostać się na bal...
:25:15
aby znależć porwanych naukowców...
:25:18
zanim zmuszą ich do zagłady / Stanów Zjednoczonych.
:25:21
Zostalismy wybrani / przez prezydenta.
:25:24
Stawką jest wolność, / to nasz meski obowiązek.
:25:28
Będzie pan marynarzem, / a ja dziwką.
:25:31
W pzrebierankach nie jest / pan najlepszy.
:25:34
Od razu poznałem, / że jest pan kobitką.
:25:38
Trzech gości mnie podrywalo.
:25:40
Wyglądał pan obrzydliwie.
:25:42
Naprawdę okropnie.
:25:43
Biust sztywny...
:25:46
jak dwie zardzewiałe armaty.
:25:49
To jest prawdziwe dzieło sztuki.
:25:52
Estetycznie i naukowo.
:25:54
Ohyda.
:25:58
- Niech pan dotknie. / - Ani myslę.
:26:00
Prosze dotknać moich piersi.
:26:02
Choć jednej.
:26:05
Zadowolony?
:26:07
Wiedziałem.
:26:08
Delikatnie.
:26:09
Za mocno, przesunął pan grykę.
:26:13
Grykę?
:26:15
Co pan robi?
:26:28
Proszę dotknać mojej.
:26:33
Jest jak trzeba.
:26:35
Bardzo ładne.
:26:37
- A pańskia? / - Ale twarde.
:26:44
Chciałem tylko cos zanotować.
:26:49
To mogła być broń.
:26:51
A to jest ołówek.
:26:54
Kieszeń jest dość pojemna.