1:31:06
Panie doktorze, / nie było mi do smiechu...
1:31:09
z pańską stopą na policzku.
1:31:13
Chyba nalez mi sie ...
1:31:15
przeprosiny.
1:31:25
Gordon, dośc pieuetów, do mnie. / Niech pan to przejmie.
1:31:29
Mamy problem!
1:31:34
Proszę, panie West!
1:31:38
Nniech się pan zlituje!
1:31:40
Spokojnie, doktorze...
1:31:42
ttrafi pan do miłej. / więziennej półceli.
1:31:45
Proszę, dzielny czarny rycerzu!
1:31:48
Chcę znależć / właściwą kombinację dźwigni.
1:31:54
Z wyczuciem.
1:31:56
Mama dla ciebie wiele uznania.
1:31:59
Niech pan zrozumie.
1:32:08
Cztery lata ścigam bestię...
1:32:10
Winną masakry w Nowej Wolności.
1:32:12
To pan.
1:32:14
Nie jestem bestią, / jestem wizjonerem!
1:32:17
Geniuszem!
1:32:18
A teraz jestem zły!
1:32:21
Jak pana zabiję...
1:32:23
Wytopię z pana tłuszcz na smar!
1:32:47
A niech to diabli!
1:32:49
Jak do tego doszło?
1:32:52
Pojęcia nie mam, sam jestem / zaskoczony.
1:32:57
Mam wielki problem.
1:32:59
Kocham siebie ponad wszystko...